Polacy oszaleli na punkcie Świeżaków z Biedronki! Zażarta walka o brokuła Bartka!
Czy słyszeliście już o Świeżakach? A może macie już kilka w swojej kolekcji? Tak naprawdę trudno nie słyszeć o tych pluszowych przytulankach z popularnego dyskontu. Tylko… dlaczego? Dlaczego kawałek pluszu wzbudza takie emocje, skoro podobną maskotkę można dostać na AliExpress za mniej niż 1 dolara? Rozpracujmy dziś Gang Świeżaków i "madki".
Gang Świeżaków budzi spore emocje – internet huczy
Z resztą nie tylko internet. Jeśli przynajmniej 1/3 historii na temat tych pluszowych maskotek z Biedronki jest prawdziwa, to świat naprawdę oszalał. O co tak naprawdę chodzi?
Słyszeliśmy już o kłótniach mam, które biły się o te pluszaki, ale to co stało się ostatnio, przerosło najśmielsze oczekiwania. Brzmi jak żart, ale niestety, żartem nie jest. Radio RMF FM opisało ostatnio sprawę kobiety, która – jak sądzimy – sama chciała dołączyć do sławnego gangu.
Kilka dni temu, 30-latka z Pułtuska ukradła z Biedronki 1.378 naklejek, pozwalających na odbiór maskotek. Za ten czyn grozi jej teraz nawet do 5 lat więzienia. Zdarzenie miało miejsce 30 sierpnia. Komenda Powiatowa Policji w Pułtusku poinformowała media, że jedna z kobiet, która robiła zakupy, odchodząc od kasy, zabrała ze sobą całą rolkę naklejek. Cała sytuacja została jednak zarejestrowana przez kamery. Kobiety nie trzeba było długo szukać.
![Brokuł Bartek](/my_upload/files/BrokuA_Bartek.jpeg)
Sprawa podzieliła Internautów. Jedni uważają, że 5 lat więźnia za kradzież naklejek to żart, drudzy domagają się jeszcze surowszej kary – wszak równowartość naklejek to aż 2.400 zł. Naklejki upoważniały do odbioru 22 maskotek „dorosłych” Świeżaków lub 45 Świeżaków Juniorów.
Kobieta trafiła przed oblicze sądu i mimo, że kara więzienia, a tym bardziej 5-letniego, wydaje się naprawdę przesadzona, można rozpocząć śmiałą dyskusję – Quo vadis, Świecie? Czy pluszowe maskotki warte kilka złotych, które można dostać za mniejsze pieniądze na przykład na AliExpress, są warte zaciętych kłótni, bijatyk, a nawet kradzieży?
Wszystkiemu winne są "madki" i ich logika
„Madki”, tak określa się grupę specyficznych kobiet. To najczęściej młode matki, które – delikatnie mówiąc – mają zbyt wiele wolnego czasu i zbyt mało… pieniędzy? Co z tego, że Świeżaka można kupić w biedronce za 20 zł, a na Ali podobne maskotki czyli pluszowe warzywa są dostepne już za dolara, skoro rozdają je za darmo?
Te kobiety i ich zachowanie stały się obiektem drwin Internautów. Co chwila wymyślane są nowe historie i memy. Aż trudno rozróżnić kłamstwo (żart) od prawdy. Polecamy ocenić to zjawisko samemu. Nie trzeba szukać daleko – wystarczy odwiedzić pierwszą-lepszą grupę na Facebook’u w stylu „oddam za darmo”.
O co tyle krzyku? Świeżaki to maskotki przypominające owoce i warzywa, które obecnie są obiektem promocji w Biedronce. Pluszaka można dostać po zebraniu (nie ukradzeniu!) odpowiedniej ilości naklejek. Można go też KUPIĆ w Biedronce, jednak ta opcja nie cieszy się już takim zainteresowaniem. Cena maskotki to jedyne 20 zł. Na AliExpress można dostać zabawkę jeszcze taniej!